Salish
Admin
Liczba postów : 22
Join date : 11/02/2017
 | | Temat: Rhys z Azgedy Nie Lut 12, 2017 7:54 pm | |
|  
Imię: Rhys
Klan Ludzie lodu
Wiek: 23 lata
Pozycja: Skrytobójca
Dotknięty mutacją: Nie
Opis mutacji Nie został dotknięty mutacją
Umiejętności postaci:
Walka wręcz: Ekspert
Logiczne myślenie: Średni
Panowanie nad gniewem: Podstawowy
Pływanie: Średni
Orientacja w terenie: Średniozaawansowany
Walka bronią białą: Zaawansowany
Zdolności manualne: Nieznany
Dyplomacja: Średni
Umiejętności survivalowe: Średniozaawansowany
Rozpoznanie trucizn i znajomość ich odtrutek: Zaawansowany
Charakter: Rhys jest bardzo tajemniczy i raczej nie podąża za wyznaczonymi zasadami. To osoba buntownicza. Mimo to, lojalny jest tylko dwóm osobom - królowi Roanowi i kapłance Salish. Jeżeli się uśmiecha, to szarmancko. Od ludzi się nie stroni, po prostu czasem rażą go swoją głupotą. Charakteryzuje się ciągłymi docinkami-a także ironią i sarkazmem. Chłopak jest na pewno pewny siebie. Nienawidzi oszustów i kłamców. Ma duże poczucie humoru i zazwyczaj ocenia ludzi w myślach. Nie łatwo zyskać sobie jego aprobatę czy zaufanie, jest osobą nieufną i podchodzącą do niektórych rzeczy z dystansem. Potrafi bardzo mocno zranić słowami.Często jest niemiły,jeśli go wkurzy. Nienawidzi, gdy ktoś go okłamuje. Przyciąga do siebie ludzi jak magnez. Jest nonszalancki,nieco arogancki. Nie zawaha się skłamać, gdy sytuacja tego wymaga, chyba, że ktoś jest szczery wobec niego, odpłaci się tym samym. To bystry i sprytny mężczyzna,łatwo mu kogoś wykiwać. Cechuje go z pewnością odwaga. Preferuje totalnie aktywność fizyczną.W dodatku to totalny mistrz dedukcji. Należy do bardzo oczytanych i inteligentnych osób, które mają coś do powiedzenia. Nie warto robić sobie z niego wroga, a jego żarty czasem traktować z dystansem. Jego wady? Nadgorliwość i chęć dominacji. Nie jest przyzwyczajony do nie dostawania tego, czego chce. Jak coś mu nie wychodzi, obwinia innych.
 
Historia: Urodził się w Azgedzie,jako członek klanu Ludzi Lodu. Jego rodzice,Visenya i Lincoln bardzo kochali dziecko,które przyszło na świat. Był ich jedynym dzieckiem,więc musieli zadbać o to,by przeżył jak najdłużej i został w życiu kimś ważnym. Padło na to,że będą uczyć go walczyć. Postanowienie dość nijakie,w końcu bardzo wiele dzieciaków się tego uczyło w Azgedzie,na rozkaz królowej. Tylko,że Rhys pokazywał do tego niesamowitą smykałkę. Zaczął naukę,gdy skończył trzy lata i wcale nie jest to przesada. Wiadomo,że nie dostawał miecza do ręki,aby nim wojować, zaczynano powoli. Visenya chciała,by w przyszłości mógł godnie reprezentować Ludzi Lodu w Polis. Od małego wypalała mu na twarzy blizny - pierwszą otrzymał mając dziesięć lat. Przykuł uwagę królowej Nii,matki aktualnego króla Roana, która nakazała rodzicom chłopaka dalej go uczyć,bo może kiedyś będzie dla niej użyteczny. Dumni rodzice przystali na to z chęcią. Rhys wyrósł na wspaniałego wojownika, o nieco wybujałym ego,ale przynajmniej zyskał zaufanie Roana, został jego przyjacielem i bardzo mu się to później opłaciło,ale nie z powodów dodatkowych się z nim zaprzyjaźnił, co to, to nie. Dojrzał owe korzyści dopiero później. Gdy w końcu Roan został mianowany królem Azgedy,a później komandorem,Rhys był pierwszą osobą,którą kimkolwiek mianował - bowiem wojownik został jego skrytobójcą,wykonującym te najgorsze zadania. I z każdymi radził sobie zadziwiająco dobrze. Nigdy się nie pomylił. Niedługo później do kółka zainteresowania doszła nowa,młoda kapłanka Salish,którą Rhys osobiście sprawdził - jeśli chodziło o jej umiejętności walki. Można powiedzieć,że nawet zapałali do siebie zaufaniem,bo o przyjaźń w tych czasach naprawdę ciężko. Współpracuje również z Ludźmi Nieba,przez co całkowicie popiera decyzję Roana w sprawie ich zaakceptowania,chociaż on sam jako skrytobójca wie,że musi być neutralny. Żadnych uczuć.
Rodzina:
* Visenya - matka Rhysa,żyje
* Lincoln - ojciec Rhysa,żyje z matką w Azgedzie
Miejsce urodzenia: Azgeda
Data urodzenia: 30.03.
 
Ekwipunek: Ukryte ostrze,zatrute ostrze,prowizoryczna bomba dymna,noże,miecz
Ciekawostki:
* Jest bardzo silny
* Ciężko wydobyć z niego jakiekolwiek emocje
* Szanuje każdą decyzję Roana
* Wspaniale jeździ konno
* Raczej się nie przywiązuje
* Świetnie się wspina
* W sumie to nawet lubi alkohol
* Dość przystojny z niego facet
* Nie ma blizn na twarzy
* A tak to całe jego ciało w nich jest
* Większość sam sobie wypalał,mniejszość matka
* Jego miecz nazywa się Zmierzch
Piosenka pasująca do postaci:
Skillet- Resistance - https://www.youtube.com/watch?v=eJSxL9to1wY
| |
|
